Historia Muranowa sięga XVII wieku i należy najpewniej do jednej z najburzliwszych w Warszawie, w szczególności w XX wieku. Jeszcze w okresie międzywojennym była to tzw. dzielnica północna, zamieszkana głównie przez Żydów, podczas niemieckiej okupacji została przekształcona w getto i niemal całkowicie zniszczona po upadku powstania w getcie warszawskim. Po wojnie w tym samym miejscu wybudowano całkowicie nowe osiedle.
Wczesna historia[]
W dawnych czasach opisywane rejony należały do mocno nawodnionych, płynęło tędy kilka potoków, m.in. Bełcząca (Nalewka), która dała nazwę ul. Nalewki, znajdowało się wiele jeziorek i stawów, o czym przypomina nazwa ul. Stawki. Tereny znajdowały się poza granicami miasta i były użytkowane rolniczo, poprzecina wieloma ulicami narolnymi Starej i Nowej Warszawy. W oparciu o nie w 1559 roku powstała pierwsza jurydyka – prywatne miasteczko z własnym osadnictwem, administracją i prawami miejskimi. Rozwijały się one na wąskich pasach ziemi, wzdłuż działek rolnych, wytyczonych prostopadle do Wisły. Te podziały zrodziły osnowę siatki ulic która w zarysie przetrwała do dnia dzisiejszego. Na obszarze będącym tematem opracowania powstały następujące jurydyki: Wielądka, Parysowska, Świętojerska, Nowolipie oraz Leszno.
Jurydyki[]
- Zobacz więcej w artykule: Wielądka.
Wielądka powstała najpóźniej spośród wszystkich jurydyk na Muranowie, bo w połowie XVIII wieku pomiędzy współczesnymi ulicami Stawki a Inflancką. Jej założycielem był Adam Wielądek i od jego nazwiska wzięła się nazwa miasteczka.
- Zobacz więcej w artykule: Parysowska.
Parysowska założona została przez starostę czerskiego Andrzeja Parysa i kanonika krakowskiego Adama Parysa w XVI wieku. Jurydyka obejmowała obszar pomiędzy ulicami Miłą a Muranowską, centralny jej punkt stanowił trójkątny plac, później nazwany placem Parysowskim na przedłużeniu ulicy Stawki. Do placu dochodziła później droga – przyszła ulica Parysowska.
- Zobacz więcej w artykule: Świętojerska.
Świętojerska powstała na włóce (w średniowieczu był to teren o powierzchni około 18 hektarów) należącej od XIV wieku do kanoników regularnych na Nowym Mieście. Droga narolna, prowadząca wzdłuż działki należącej do klasztoru w XVII i XVIII wieku nazywana była Świętojerska lub Św. Jerzego. Jurydyka znajdowała się w obrębie ulic Świętojerskiej, Franciszkańskiej, Koźlej i Wałowej. Pas terenu kończył się aż za ulicą Okopową i miał szerokość około 100 metrów.
- Zobacz więcej w artykule: Nowolipie.
Nowolipie zostało założone na początku XVII wieku i należało do zakonu sióstr brygidek. Około 1622-1628 siostry Brygidki przeniosły się na teren jurydyki z miejscowości Lipie koło Grójca, gdzie bezdzietni właściciele wsi sprowadzili zakony karmelitów trzewiczkowych i brygidek, zapisując im swoją ziemię. Na cześć poprzedniej siedziby jurydyka została nazwana Nowym Lipiem, a od nich nazwę przejęły główne tu ulice Nowolipie i Nowolipki. Kościół i klasztor Brygidek znajdowały się na rogu obecnej ulicy Długiej i Nalewki do około 1817, gdy zabudowania odebrano zakonowi.
- Zobacz więcej w artykule: Leszno.
Leszno zostało założone 8 stycznia 1648 roku przez podskarbiego wielkiego koronnego Bogusława Leszczyńskiego i swojego stryja, kanclerza wielkiego koronnego Jana Leszczyńskiego. Grunty Leszna objęły m.in. zakupioną przez Bogusława włókę roli miasta Stara Warszawa. Ratusz jurydyki znajdował się przy ul. Leszno 29. Główną ulicą jurydyki była ulica Leszno, a tereny jej ciągnęły się od obecnej ulicy Żelaznej do gen. Andersa i placu Bankowego.
Rzeczpospolita szlachecka i zabory[]
Przez prawie dwieście lat tereny te rozwijały się w różnym tempie. W 1623 roku znalazły się poza granicami usypanego zespołu ziemnych fortyfikacji, zwanego Wałami Zygmuntowskimi. Zespół ten objął jedynie obszar oddalony maksymalnie 1050 metrów od głównej bramy Zamku Królewskiego, a więc Nowe Miasto, Stare Miasto i Krakowskie Przedmieście. Na obszarze pozami wałami nadal rozwijały się podmiejskie jurydyki. W pobliżu jednej z nich w 1686 roku Józef Szymon Bellotti wzniósł dla siebie pałac Murano – jego nazwę zaczerpnął od miejsca, gdzie się urodził, czyli od wyspy Murano koło Wenecji. Natomiast od nazwy pałacu wzięła się nazwa osiedla Muranów. Architekt nadał budowli formy nawiązujące do tradycyjnego dworu polskiego.
Wały Zygmuntowskie po potopie szwedzkim zanikły i zostały splantowane, a wolną przestrzeń wykorzystano m.in. pod budowę nowych ulic: Leszna i Nowolipek, prowadzących jeszcze do podmiejskich jurydyk. W 1761 roku, w oparciu o istniejący wciąż pałac Murano, przejęty jednak przez architekta Jakuba Fontanę, wytyczono plac Muranowski, który stał się przez kolejne lata jednym z głównych miejsc Muranowa.
Nadchodząca w 1770 roku epidemia dżumy zmotywowała magistrat, któremu przewodził Stanisław Lubomirski, do budowy nowych wałów otaczających Warszawę, tym razem obejmujących znacznie rozleglejszy teren. Wybudowane Okopy Lubomirskiego objęły także Muranów aż do ulicy Okopowej, która wzięła nazwę właśnie od tych okopów. Ustanowienie tej granicy, niezmienionej aż do 1916 roku, spowodowało stopniowe procesy urbanizacyjne, dogęszczanie zabudowy, wytyczanie i częściowe brukowanie nowych ulic. Pojawiają się więc nowe ulice: Żelazna, Smocza, Gęsia, Nowolipki, Nowolipie, Kacza, Wolność, Dzielna oraz zabudowa przy nich, m.in. Koszary Wołyńskie na rogu Gęsiej z Dzikiej (potem Zamenhofa).
W XIX wieku zaczęło powstawać coraz więcej zabudowań, dzielnica zaczęła się zagęszczać. Większość z nowych mieszkańców stanowili Żydzi, którzy nie mogli, zgodnie z ówczesnym prawem, mieszkań przy reprezentacyjnych ulicach miasta. Ten proces toczył się aż do XX wieku i przyczynił się do samoistnego powstania dzielnicy żydowskiej, której centrum z czasem stała się ulica Nalewki. Cała dzielnica, u progu XX wieku była miastem w mieście, pełnym skrajnych kontrastów. W II połowie XIX wieku rozebrano zrujnowany pałac Murano, a jego pobliżu powstała zajezdnia tramwajowa i liczne kamienice czynszowe. Duże było też zróżnicowanie dzielnicy - handlowe ulice, takie jak Nalewki czy Przejazd sąsiadowały z ulicami o złej sławie - Solną czy Miłą, które nie posiadały nawet kanalizacji ani brukowania i były domem dla żydowskiej biedoty.
Do 1916 roku dzielnica byłą już bardzo gęsto zabudowana, z obiektami przemysłowymi na przemian z zabudową mieszkaniową. Istniało kilka głównych obiektów pełniących ważne funkcje jak np. Pałac Mostowskich, więzienie na Pawiej z oddziałem kobiecym na Dzielnej, zajezdnia tramwajowa przy pl. Muranowskim, bocznice kolejowe wzdłuż ul. Dzikiej, kilka budynków szkół, szpital Św. Zofii przy końcu Żelaznej. W okresie międzywojennym ludność Muranowa w niemal 90% składała się z ludności żydowskiej, łącznie w liczbie około 300 tysięcy ludzi.
II wojna światowa[]
Kolorowy film z przedwojennego Muranowa |
- Zobacz więcej w artykule: Getto warszawskie.
Wkrótce po rozpoczęciu się niemieckiej okupacji rozpoczęto przygotowania do utworzenia zamkniętej dzielnicy żydowskiej - tzw. getta. Ze względu na dużą liczbę zamieszkałych tu Żydów Muranów był jedną z proponowanych lokalizacji. Decyzja o jego utworzeniu zapadła 12 października 1940 roku, natomiast 16 listopada 1940 roku getto zostało zamknięte i odcięte od świata oraz otoczone murem. Warunki w getcie były bardzo złe, w szczytowym momencie na tym obszarze przebywało nawet 400 tysięcy ludzi. Ich liczba zaczęła się zmniejszać wraz z wywózkami, które przybrały na sile w lipcu 1942 roku. Wówczas z Umschlagplatzu wywieziono około 300 tysięcy ludzi, a na Muranowie pozostało najwyżej 70 tysięcy Żydów. Kiedy Niemcy przystąpili do całkowitej likwidacji getta, wybuchło powstanie.
Powstanie w getcie warszawskim trwało od 19 kwietnia do 16 maja 1943 roku i zakończyło się porażką walczących jedynie o honorową śmierć Żydów. W bunkrze przy ulicy Miłej zginęli najważniejsi przywódcy powstania, w tym Mordechaj Anielewicz. Przeżyli nieliczni, w tym Icchak Cukierman i Marek Edelman. Wkrótce rozpoczęła się systematyczne dewastacja oraz niszczenie Muranowa, który został praktycznie zrównany z ziemią. Uzyskaną cegłę przeznaczano niekiedy na inne cele, jedynie nieliczne obiekty wciąż użytkowano, m.in. magazyny na Stawkach, kościół św. Augustyna jako magazyn czy Pawiak jako więzienie. Użytkowany był także gmach dawnych Koszar Wołyńskich, który służył jako więzienie Gęsiówka i obóz KL Warschau. Obóz został wyzwolony 5 sierpnia 1944 roku przez powstańców.
Okres II wojny światowej na Muranowie przetrwały jedynie nieliczne budynki: budynki przy Stawkach nr 5/7 i nr 10, kamienica przy Dzikiej 17, podstacja tramwajowa przy Niskiej 24, nieliczne zabudowania przy Dzielnej, Żelaznej i Wroniej oraz kościół św. Augustyna. Do lat 60. XX wieku istniały także ruiny Koszar Wołyńskich na Gęsiej (potem Anielewicza), róg Zamenhofa.
W PRL-u[]
Po wkroczeniu do Warszawy 17 stycznia 1945 roku Armii Czerwonej i Ludowego Wojska Polskiego Muranów jawił się jedynie jako morze ruin z dominantą w postaci względnie niezniszczonego kościoła św. Augustyna. Obszar o powierzchni około 2,5 kilometrów kwadratowych pokryty był 4 milionami metrów sześciennych gruzów, a zwałowiska sięgały gdzieniegdzie sześciu do siedmiu metrów. Według opracowanych wówczas szacunków oczyszczenie tego terenu zajęłoby cztery lata.
Paradoksalnie całkowite zniszczenie dzielnicy przyniosło jej szansę na odbudowę w znacznie lepszej formie wraz z przebiciem nowych, planowanych przed wojną arterii, takich jak trasa N-S (dziś al. Jana Pawła II). Pierwsze koncepcje odbudowy pojawiały się jeszcze podczas okupacji, jednak dopiero po utworzeniu Biura Odbudowy Stolicy w 1945 roku pojawiła się możliwość koordynacji odbudowy i generalnej przebudowy miasta. Pierwsze konkretne plany dla Muranowa zaprezentowano w 1947 roku.
Wówczas na łamach czasopisma "Architektura" przedstawiono projekt autorstwa Wacława Kłyszewskiego, Jerzego Mokrzyńskiego i Eugeniusza Wierzbickiego. Była to koncepcja nowej, funkcjonalnej śródmiejskiej dzielnicy mieszkaniowej, opartej na przedwojennych modernistycznych wzorcach. Zaproponowano rozdzielenie ciągów komunikacyjnych na piesze, kołowe oraz główne, które miały znajdować się co 300-400 metrów i być oparte częściowo o dawną siatkę ulic. Główną trasą relacji północ-południe miała stać się planowana trasa N-S, będące przedłużeniem ulicy Chałubińskiego na północ. Drugim połączeniem miała być istniejąca ulica Bonifraterska z wiaduktem żoliborskim.
Przy tych głównych arteriach komunikacyjnych miały być skupione najważniejsze obiekty kulturalne, usługowe i handlowe. Natomiast na całym osiedlu zaprojektowano zabudowę 4- i 11-piętrową z dużymi mieszkaniami, budynkami korytarzowymi, sytuowanymi luźno w zieleni, tworzącymi jednostki sąsiedzkie z podstawowymi obiektami usługowymi. Funkcję centralnego ośrodka administracyjnego miałby pełnić nowy gmach wzniesiony w miejscu Pawiaka. Koncepcja ta jednak nie doczekała się realizacji, poza systematycznym przebijaniem ulicy Marchlewskiego aż do początku lat 60. XX wieku.
Kolejną, już zrealizowaną koncepcję budowy Muranowa przygotował Bohdan Lachert z zespołem – jego koncepcja opierała się na zbudowaniu zespołów tarasowo sytuowanych budynków mieszkalnych, obudowanych pierzejowo na starej siatce ulic. Wnętrza bloków zabudowy napełniono zielenią, małymi blokami mieszkalnymi i obiektami usługowymi - przedszkolami, żłobkami, domami kultury. Uzyskanie zabudowy tarasowej możliwe było dzięki wyrównaniu hałd gruzu, ze spadkami w stronę ulic, przy czy cała dzielnica i tak sytuowana była na 2-3 metrowym wyniesieniu względem reszty miasta. Zdecydowano więc nie wywozić gruzów dawnej dzielnicy żydowskiej. Początkowo Bohdan Lachert również planował budowę osiedla modernistycznego, jednak referat Bolesława Bieruta z czerwca 1949 roku zapoczątkował praktykę socrealizmu w sztuce i architekturze, wobec czego podjęto odgórną decyzję o przeprojektowaniu gmachów na styl socrealistyczny.
W wyniku tych zmian w projekcie całe osiedle nabrało bardziej osiowego, barokowego planu, budynki zdobione był detalami narodowymi w stylu, a socjalistycznymi w treści. Realizowano je w latach 1949-1956 na obszarze od ul. Świerczewskiego do Dzielnej i od Nowotki do Wolność oraz wzdłuż ulicy Nowotki. Tu powstało jeden z najbardziej charakterystycznych bloków osiedla - tzw. Osiedle Muranów II. Jest to potężny blok mieszkalny kształtem przypominającym złączone: prostokąt, koło i trapez, wybudowany w kwadracie ulic: Nowotki, Anielewicza, Zamenhofa i Nowolipki. Wewnątrz znalazły się aż trzy podwórka, które z czasem zyskały swoje potoczne nazwy:
- Milicyjniak - położone najbardziej od południa, połączone bramą z Nowolipkami, nazwa pochodzi od sąsiedztwa z pałacem Mostowskich, siedzibą Komendy Stołecznej Policji (a wtedy milicji).
- Okrąglak - położone pośrodku, połączone bramą z ulicą Zamenhofa i wychodzące na skwer Więźniów Politycznych Stalinizmu, nazwa pochodzi od kształtu podwórka.
- Trzecie podwórko - położone najbardziej na północ - połączone bramą z ulicą Anielewicza.
W latach 60. XX wieku powstała druga część osiedla Muranów - od Dzielnej do ul. Stawki, między Okopową a Zamenhofa i Lewartowskiego. To osiedle wykonano już w technologiach wielkopłytowych, w czasach najcięższych gomułkowskich normatywów metrażowym przez co większość mieszkań – nawet 3 pokojowych ma bardzo mały metraż. Budynki powstałe mają 5 i 11 kondygnacji oraz układy klatkowe oraz korytarzowe (w punktowcach zorientowanych północ-południe). W 1965 roku rozebrano wypalone ściany dawnego więzienia wojskowego, a na jego miejscu stworzono duży skwer przed pomnikiem Bohaterów Getta. Ostatnią inwestycją komunikacyjną na Muranowie było poszerzenie ul. Okopowej i budowa ul. Mariana Buczka, przecinającej tereny kolejowe na północ od Stawek, biegnącej w stronę Mostu Gdańskiego. U jej zbiegu z Marchlewskiego i Okopową utworzone zostało ronda Babka.
Współczesność[]
Ostatnim etapem kształtowania urbanistyki tej części miasta były i są przemiany dokonujące się od 1989 roku – kapitalizm i wolny rynek uruchomiły proces inwestycji i stopniową zabudowę wielu wolnych bądź nieuporządkowanych przestrzeni na Muranowie. Nowymi blokami zabudowana została zachodnia pierzeja alei Jana Pawła II pomiędzy Anielewicza a Miłą, podobnie zabudowano wschodnią pierzeję Okopowej, gdzie powstało m.in. centrum handlowe Klif.
Wszystkie nowe realizacje miały w założeniu tworzyć bardziej wielkomiejski charakter głównych ulic powojennego Muranowa z zachowaniem wewnętrznych układów podwórek i zieleni osiedlowej oraz programu funkcjonalnego. Niestety wkrótce okazało się, że wydawane warunki zabudowy pozwalają na znacznie wyższe gmachy, które zaburzają dotychczasową skalę zabudowy. Na północy, na dawnych terenach kolejowych wybudowano centrum handlowe Arkadia, na zabudowę mieszkaniową przeznaczono również tereny dawnej zajezdni autobusowej na Inflanckiej. Częściowo zagospodarowana została zabudowa ronda Zgrupowania „Radosław” - powstał tu m.in. 100-metrowy wieżowiec autorstwa J.E.M.S – jest to kolejna z dominant rozrzuconych po mieście, które w dzisiejszej Warszawie, swoją lokalizacją uwydatniają ważne węzły komunikacyjne w panoramie miasta.
W 2013 roku na Muranowie zakończono budowę Muzeum Historii Żydów Polskich, które zostało oficjalnie otwarte 19 kwietnia, choć wystawy stałe będą gotowe dopiero pod koniec roku, w przyszłości ma powstać również stacja metra A-16 Muranów, jednak data powstania tej ostatniej inwestycji nie jest jednak znana. W międzyczasie, w kwietniu 2013 roku rozszerzono na Muranów strefę płatnego parkowania, pojawił się też pomysł wprowadzenia na Muranowie strefy Tempo-30 z ograniczeniem prędkości do 30 km/h. Dzięki temu rozwiązaniu ma poprawić się bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów, ponadto kierowcom ma być wówczas łatwiej parkować. Burmistrz Śródmieścia Wojciech Bartelski zapowiedział jednak, że nie zgodzi się na wprowadzenie takiego ograniczenia, argumentując, że to w jego kompetencjach leży organizacja ruchu, która jego zdaniem na terenie dzielnicy jest odpowiednia. Mimo tego w maju zaprezentowano plan ulic, na których ma zostać wprowadzona strefa, i następnie przekazano do konsultacji społecznych wśród mieszkańców – oficjalnie jednak mieszkańcy wypowiedzieli się przeciwko temu pomysłowi. Nie zniechęciło to jednak rzecznika rowerowego Łukasza Puchalskiego do dalszego promowania projektu.