Katastrofa lotnicza w Lesie Kabackim – katastrofa lotnicza, która miała miejsce 9 maja 1987 roku, kiedy to samolot Polskich Linii Lotniczych LOT Ił-62M "Tadeusz Kościuszko" rozbił się w Lesie Kabackim im. Stefana Starzyńskiego, podczas awaryjnego podchodzenia do lądowania. W wyniku katastrofy zginęło wszystkich 183 pasażerów i członków załogi.
Przebieg katastrofy[]
Samolot Ił-62M "Tadeusz Kościuszko" z 172 pasażerami i 11 członkami załogi wystartował 9 maja 1987 roku o godzinie 10:18 z lotniska na Okęciu, a celem było lotnisko w Nowym Jorku. Po 23 minutach lotu nad miejscowością Warlubie koło Grudziądza awarii uległy dwa silniki, wybuchł pożar i doszło do rozhermetyzowania kadłuba samolotu. W tej sytuacji kpt Zygmunt Pawlaczyk rozważał awaryjne lądowanie na gdańskim lotnisku Rębiechowo, jednak ostatecznie zawrócił samolot w kierunku Warszawy – jednocześnie w momencie awarii załoga nie była w stanie stwierdzić, co było jej przyczyną. Niepełna funkcjonalność systemów elektrycznych uniemożliwiała zrzut paliwa, przez co ciężki i uszkodzony samolot miał problemy z utrzymaniem wysokości – w tej sytuacji załoga zgłosiła do wieży kontroli lotów prośbę o lądowanie awaryjne na lotnisku wojskowym w Modlinie.
Choć o 10:54 wydana została zgoda na lądowanie w Modlinie, to brak informacji atmosferycznych oraz fakt, że lotnisko na Okęciu było lepiej przygotowane na wypadek rozbicia samolotu, przekonał kapitana Pawlczyka do skierowania się na Lotnisko Okęcie. Następnie ze względu na trudności w ustaleniu kursu zapadła decyzja, że samolot będzie pochodzić do lądowania od strony Piaseczna – w międzyczasie, na wysokości Józefosławia, z samolotu spadły części nadpalonej konstrukcji, wzniecając pożar na ziemi. Samolot przystąpił do manewru lądowania o godzinie 11:08.
Na pokładzie samolotu włączyła się sygnalizacja braku wysunięcia podwozia, co oznaczało, że samolot będzie musiał lądować "na brzuchu". Pożar w luku bagażowym rozprzestrzeniał się na kolejne pomieszczenia, w dodatku doszło do awarii utrzymującego sterowania trymera, przez co samolot zaczął niejednostajnie opadać i wznosić się. Kolejne wahnięcie na sześć kilometrów przez lotniskiem spowodowało, że samolot zaczął zbliżać się do Lasu Kabackiego. O godzinie 11:12 pędzący 470 km/h samolot zaczął ścinać drzewa w Lesie Kabackim, zaś chwilę potem rozbił się w jego południowo-zachodniej części. Ostatnie zarejestrowane słowa z kabiny pilotów samolotu brzmiały: Dobranoc! Do widzenia! Cześć! Giniemy!
Akcja ratownicza[]
W momencie uderzenia samolotu o ziemię całkowitemu zniszczeniu uległa jego konstrukcja, a fragmenty samolotu zostały rozrzucone w promieniu 370 metrów od miejsca katastrofy, wzniecając pożar. Wszyscy pasażerowie i członkowie załogi samolotu ponieśli śmierć na miejscu.
Straż Pożarna została poinformowana o krytycznej sytuacji o godzinie 11:08, zaś o 11:12 Lotniskowa Straż Pożarna otrzymała informację o katastrofie samolotu. Taka sama informacja powędrowała do służb od mieszkanki pobliskiej ul. Jagielskiej. Dowodzący akcją płk Edward Gierski zażądał maksymalnej liczby karetek pogotowia i sił milicyjnych na miejsce katastrofy, straż pożarna jednocześnie przystąpiła do gaszenia rozprzestrzeniającego się pożaru oraz, pomimo znikomych szans, do poszukiwania rannych. Płomienie ugaszono około godziny 12:00, zaś w całej akcji udział brały 44 sekcje gaśnicze i 195 strażaków.
Na miejscu katastrofy odnaleziono czarne skrzynki oraz rejestrator głosu, teren został jednocześnie zabezpieczony przez wojsko i milicję, aby uniknąć zbiegowiska oraz okradania zwłok. Poszukiwania części samolotu prowadzono także w rejonie Grudziądza, gdzie doszło do pierwszych uszkodzeń poszycia samolotu. Podczas penetracji terenu żadnego ciała nie odnaleziono w całości, a w przeprowadzonych potem badaniach udało się zidentyfikować jedynie 121 spośród 183 osób przebywających na pokładzie.
Pamięć ofiar została uczczona dwudniową żałobą narodową wprowadzoną w województwie warszawskim 10 i 11 maja 1987 roku. Piętnastu zabitych w katastrofie pracowników LOT-u zostało pochowanych 23 maja na Cmentarzu Komunalnym (d. Wojskowym), zaś pasażerowie zostali pochowani we wspólnej mogile na Cmentarzu Komunalnym Północnym w kwaterze E XVIII 1. Część zmarłych, w tym kpt Zygmunt Pawlaczyk, została na prośbę rodziny pochowana w grobach rodzinnych.
Śledztwo[]
Do zbadania przyczyn katastrofy Prezes Rady Ministrów powołał specjalną komisję na szczeblu rządowym, jednocześnie śledztwo podjęła również Prokuratura Wojskowa w Warszawie. Pierwsze posiedzenie komisji miało miejsce już 11 maja 1987 roku, kiedy to komisja dysponowała już zapisami czarnej skrzynki i rejestratora – zostały one poddane szczegółowym badaniom w specjalistycznej Podkomisji Technicznej, której przewodził płk Antoni Milkiewicz.
Podczas prac komisji kluczowym elementem okazały się być zmniejszona o połowę liczba wałeczków w łożysku wałeczkowym oraz dodatkowe otwory nawiercone w wewnętrznej bieżni łożyska, będące najpewniej samowolną decyzją robotników składających silnik – uchybienia te nie zostały wychwycone przez żadną kontrolę. Takie rozwiązanie doprowadziło do przyspieszenia zmęczenia materiału, przez co doszło do zmęczeniowego urwania wału. Właśnie ta wada konstrukcyjna silnika została uznana za główną przyczynę katastrofy samolotu.
Wał turbiny silnika nr 2 urwał się na wysokości 8 tysięcy metrów, gdy samolot znajdował się nad Grudziądzem, doprowadzając do rozerwania turbiny niskiego ciśnienia i w rezultacie do zapłonu i zniszczenia silnika. Fragmenty rozerwanego silnika doprowadziły do uszkodzenia sąsiedniego silnika nr 1 oraz do zapalenia i rozszczelnienia tylnej części kadłuba. Uszkodzone zostały również systemy sygnalizacyjne oraz sieć elektroenergetyczne samolotu.
Komisja oceniła również, że pomimo skrajnie skomplikowanej sytuacji, w jakiej znajdowała się załoga samolotu, jej działanie było racjonalne i nakierowane na ratowanie życia pasażerów. Obszar leśny, który został zniszczony przez spadający samolot, został po uporządkowaniu ponownie zalesiony.
Miejsca pamięci[]
Katastrofę upamiętniają obecnie następujące miejsca i nazwy:
- Pomnik ofiar katastrofy w Lesie Kabackim
- Aleja Załogi Samolotu Kościuszko w Lesie Kabackim
- Ulica Zygmunta Pawlaczyka na Ursynowie
- Skwer kpt. Zygmunta Pawlaczyka na Ursynowie
Zobacz też[]
- Katastrofa lotnicza na Okęciu (1963)
- Katastrofa lotnicza na Okęciu (1980)
- Katastrofa lotnicza na Okęciu (1993)