Ulica Nalewki – ulica położona na osiedlu Muranów, która biegnie od ul. Zamenhofa do ul. S. Dubois. Nazwa ulicy wiąże się z płynącą niegdyś w tej okolicy (mniej więcej na linii dzisiejszej ul. Bohaterów Getta) rzeczką Nalewką (Bełczącą).
Historia[]
Początkowo na linii późniejszej ulicy znajdowała się rzeczka Bełcząca, przy której w XIV wieku powstał punkt poboru wody pitnej dla Starej Warszawy. Wodociąg składał się ze skrzyń piętrzących wodę, zwanych nalewkami, i od nich z czasem zaczęto używać nazwy „Nalewka” względem rzeki Bełczącej, wkrótce zaczęto tak też nazywać biegnącą wzdłuż strumienia drogę.
W 1783 roku ulicę wyłożono brukiem, a wzdłuż niej zaczęły powstawać pierwsze murowane kamienice, a po wschodniej stronie znalazł się Ogród Krasińskich. Okres świetności ulicy rozpoczął się w II dekadzie XIX wieku, kiedy to Muranów zaczął się znacznie rozwijać, a ulica Nalewki stała się jedną z jej głównych arterii. Reprezentacyjne kamienice przy ulicy projektowali wówczas tak znamienici architekci jak Antonio Corazzi. Większość mieszkańców okolicy stanowili Żydzi, rozwijał się handel, sklepy zaczęły zajmować coraz większe przestrzenie, nie tylko w oficynach, ale także na piętrach i podwórkach. Dnia 18 października 1881 roku pierwszy konny tramwaj połączył plac Muranowski przez Nalewki z placem Zamkowym, w 1909 roku trakcję konną zastąpiła trakcja elektryczna. Na początku XX wieku na rogu ul. Długiej wybudowano Pasaż Simonsa, zabudowano także kamienicami całą ulicę aż po plac Muranowski.
W okresie międzywojennym ulica Nalewki była jedną z ważniejszych ulic w tej części miasta, a skrzyżowanie Nalewek z Gęsią i Franciszkańską było najruchliwszym punktem w stolicy, zwanym także „najbardziej żydowskim miejscem stolicy”. W rejonie Arsenału Nalewki były tak wąskie, że nie było chodnika. W przeddzień wybuchu II wojny światowej na Nalewkach swą siedzibę miało około 700 zakładów oraz wiele małych sklepików i przedsiębiorstw. W czasie II wojny światowej weszła w skład warszawskiego getta i została wraz z nim zniszczona podczas i po powstaniu w getcie.
W 1945 roku, zaraz po zakończeniu wojny, ulica była przysypana gruzem i tylko wąska ścieżka odsłaniała fragmentu bruku i torów tramwajowych. W 1947 roku zaczęto odgruzowywać Nalewki w związku z budową ulicy Nowotki, która miała połączyć plac Bankowy z Żoliborzem. Wchłonęła ona fragment dawnych Nalewek między Świętojerską a Franciszkańską, a odcinek wzdłuż Ogrodu Krasińskich zlikwidowano demontując bruk oraz tory tramwajowe, w jego miejsce sadząc trawę i drzewa. Pozostał tylko niewielki fragment, dziś znany jako ulica Bohaterów Getta. Nazwę Nalewki przyjęła wobec tego niewielka uliczka na Muranowie (nazwa ta pojawia się na planie miasta w 1961 roku).
W 2012 roku pojawił się jednak apel profesora Jacka Leociaka, aby ul. Bohaterów Getta przywrócić historyczną nazwę „Nalewki”.